Etiopia Berry Coat – kawa do alternatyw

Region Sidamo i Guji - najbardziej popularne, a tak różne

Jedne z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych po smaku i zapachu single na świecie to myta arabica z Etiopii z Sidamo i suszona arabica z Etiopii z Guji. Czyli natural z Guji i washed z Sidamo. Jak to się dzieje, że wśród kaw z Etiopii Etiopia i Etiopia smakują inaczej? Wpływ mają ziemie, klimat, ale też niebagatelny impakt ma właśnie metoda obróbki, która finalnie decyduje o smaku i aromacie w filiżance.

W Etiopii kawa jest obrabiana głównie dwiema metodami

A palone kawy mają inne cechy, zależnie od miejsca uprawy

Metoda sucha czyli natural

potęguje pewne odczucia, czujemy wyższą słodycz, owocową kwasowość w smaku pochodzącą z fermentacji, a w aromacie nierzadko poczujemy czereśnie czy truskawki. Taka kawa będzie genialna podczas parzenia jedną z metod alternatywnych, gdy kawa ma jasny stopień palenia, ale też gdy wykorzystamy ciemniejszy stopień palenia, będzie dawała genialne, pełne borówek espresso, które po zalaniu mlekiem schowa kwasowość i będzie smakować jak kruche ciasteczka z truskawkami. Zachęciliśmy Was? Niestety takiego aromatu nie znajdziecie w kapsułkach, sytuację uratuje menu dobrej kawiarni, kawiarnie specialty parzą takie kawy i możemy Ci obiecać, że będzie to jedną z najlepszych filiżanek w Twoim życiu. Chcesz dowiedzieć się więcej o obróbce kawy? Zajrzyj do artykułu na naszym blogu, o tym jak powstają naturale.

Metoda mokra czyli washed

daje nam finalnie produkt - kawę dużo delikatniejszą w smaku, czystszą o dużo niższej gęstości (body). Napar ze świeżych ziaren, na przykład z użyciem dripa, czy chemexa, czyli metod alternatywnych parzenia kawy i jasnej kawy, gdzie stopień palenia delikatny, pozwoli nam delektować się zapachem jaśminu i wyczuć aromat skórki pomarańczy, może pojawić się też kwasowość limonki, a nawet nuty czarnej i białej herbaty. W takiej kawie można się zakochać, ale tak ciekawych ziaren nie można odciągać od ekspresu ciśnieniowego i espresso. Ciemniejszy stopień palenia pod espresso pozwoli delikatnie schować kwasowość, a wydobyć delikatne nuty karmelu i podbić słodycz. Jeżeli zainteresował Cię temat obróbki kawy tą metodą, zapraszamy Cię na naszego bloga do artykułu o obróbce kawy, w nim znajdziesz szczegółowsze zdjęcia z wieloma zdjęciami z plantacji.

Nie bój się kwasowości w kawie, przecież lubisz owoce

Pamiętamy jak smakują produkty ze sklepów, kawa gorzka i spalona albo kawa gorzka i kwaśna. Dobra kawa posiada kwasowość, ale ona balansuje kawę, jest ona owocowa w smaku, a nie kwaśna, cierpka i wykręcająca. Kawa Arabica uprawiana na plantacjach w Brazylii będzie delikatna i będzie w niej występować słodycz, nuty orzechów i karmel, ale to nie jedyne smaki w świecie kawy. A jest on niezwykle bogaty, dlatego zachęcamy Cię do niego i do spróbowania choćby tej kawy z Afryki.

Czy jest to kawa organiczna?

Praktycznie tak, formalnie nie. Ziarna z Etiopii są uprawiane organicznie, czyli bez jakichkolwiek chemicznych środków ochrony i stymulowania wzrostu roślin, najczęściej rosną dziko i to takie, dziko rosnące wiśnie kawowców trafiają potem do obróbki i finalnie do naszych opakowań.

Czy jest to kawa geisha?

W Etiopii przeważająca większość upraw to krzewy kawowca, które nie posiadają określonej odmiany botanicznej, ponieważ są to rośliny dzikie, które krzyżowały się same przez setki, a nawet tysiące lat. Geisha pochodzi z Ethiopii, więc na pewno w każdej paczce znajduje się Geisha lub jej potomne krzyżówki. Między innymi stąd bierze się tak niezwykły smak naparów kawz ziaren z tego kraju.

Czy jest szansa, że w paczce jest robusta?

Nie. Coffea Canephora, popularnie zwana robustą na pewno nie znajduje się w naszych paczkach. Argumentów jest wiele:

• Robusta wzrasta na innych wysokościach,
• Robusta pochodzi z innej części Afryki,
• W Ethiopii właściwie nie uprawia się Robusty, rząd duży nacisk kładzie na uprawy Arabiki, która przynosi krajowi więcej pieniędzy,
• Ziarna robusty wyglądają inaczej, łatwo jest ją odróżnić od Arabiki.