
W poprzednim wpisie omówiłem obróbkę kawy metodą mokrą, dziś chciałbym przybliżyć metodę przeciwną, czyli suchą, kawy obrobione tą metodą zwane są potocznie naturalami. Jest to najstarsza metoda obróbki kawy na świecie.
W poprzednim wpisie omówiłem obróbkę kawy metodą mokrą, dziś chciałbym przybliżyć metodę przeciwną, czyli suchą, kawy obrobione tą metodą zwane są potocznie naturalami. Jest to najstarsza metoda obróbki kawy na świecie.
Artykuł z New York Times z 4 sierpnia 1975 roku: Frost in Brazil Sending Coffee Prices Up (Mróz w Brazylii spowodował wzrost cen kawy) u wielu starszych farmerów przywodził straszne wspomnienia, a gdy zaczynali opowiadać, ich oczy zaczynały się szklić. Z dnia na dzień zostali bez środków do życia, ich uprawy, ich rośliny zostały zniszczone przez niską temperaturę. Niezebrane owoce opadły, a większość kawowców nie przeżyła mrożącego sok w łodygach ataku. Jednak rolnicy, to ludzie twardzi, mający często na utrzymaniu nie tylko swoje rodziny, ale też rodziny pracowników. Nie mogli się poddać. Porzucili swoje dobytki i przenieśli się na północ, gdzie zimy były łaskawsze, aby tam, od zera rozpocząć walkę o lepsze jutro.
Czy owoce kawowca mogą smakować jak kompot z suszonych jabłek? Jak zaparzyć cascarę w AeroPressie? Czy AeroPress się ubrudzi? Na te pytania odpowiemy w dzisiejszym artykule, który dedykowaliśmy naszej cascarze z farmy Alcatraz w Kolumbii.
27 stycznia 2019 roku to data ponownego, po remoncie otwarcia Somnium Cafe Bar. Kompletnie nowy styl i wygląd, dodatkowe piętro dzięki antresoli, ci sami sympatyczni i dzielni ludzie - Matvij i Beata oraz ich pracownicy...
To było wydarzenie, które przerosło nasze najśmielsze oczekiwania! W środę, 23. stycznia w kawiarni w Gdańsku przy niesamowitej gościnności ekipy Drukarni zorganizowaliśmy unikalny pokaz zdjęć połączony z aż dwoma cuppingami. Zdjęcia nie byle jakie, bo z wyprawy Przemka Tarnawskiego do kolebki Arabiki - Etiopii, skąd poza fotografiami i anegdotami przywiózł również najświeższe zbiory tamtejszych farmerów.
Szyk, klasa, elegancja. Majestat pięknego designu, ulubiony wazon Baracka Obamy, a także eksponat w nowojorskim muzeum sztuki nowoczesnej. Brzmi jak opis drogiej porcelany? Może i tak, ale dzisiaj chciałbym Wam przedstawić Chemex®.
20 misek z próbkami, 4 litry naparów z ośmiu różnych krajów, dwie cascary, dwa sposoby palenia,
dwa sposoby obróbki i jeden stół. Tak w telegraficznym skrócie można opisać nasz największy
dotychczas cupping, który odbył się 7. grudnia w krakowskiej kawiarni „Tektura” przy ulicy
Paderewskiego.
Popkultura potrafi czasem zmylić konsumentów niewłaściwymi trendami. Ekspresy do kawy na „pstryknięcie” miewają renomę kawy „rozpuszczalnej” i nie cieszą się raczej zbytnią sympatią smakoszy kawy wysokiej jakości. Czy słusznie? Odpowiedź możecie znaleźć w tej recenzji.
Chłodniejsze dni to czas, kiedy nasz organizm potrzebuje czegoś więcej - czegoś, co nada aromatu, wyrazu i intensywności. Sposobów na rozbudzenie zmysłów można wymyślać w nieskończoność. My mamy jeden - aromatyczna, pełna smaku, intensywna kawa. Przedstawię Wam dzisiaj mój ulubiony przepis na bardzo słodki, soczysty i wyrazisty napar. Poznajcie Kalitę Wave® - dripper, dzięki któremu możemy to wszystko uzyskać w naszej filiżance.
Zasada działania jest niemal identyczna jak w przypadku opisywanego już przeze mnie Hario V60, gdyż Kalita opiera się na zjawisku grawitacji. Tak, jak w przypadku V60, Kalita występuje w kilku wariantach materiałowych (metal, ceramika, szkło). Na tym jednak podobieństwa kończą się, a zaczyna się odkrywanie kawy na nowo.
Aeropress® daje nam nieskończenie wiele możliwości parzenia kawy, cascary, a nawet herbaty i ziół, efekty potrafią być powalające. Urządzenie jest również bardzo uniwersalne, gdyż jest lekkie, kompaktowe i łatwo je przemycić w plecaku podczas górskiej wycieczki. Przygotowanie kawy tą metodą nie wymaga wiele czasu - wszystko można przygotować w trakcie podgrzewania wody w czajniku. Dodatkowo istnieje wiele młynków, które mieszczą się w środku zaparzacza oszczędzając miejsce. Piękno tkwi w prostocie!