
Ostatnia niedziela czerwca nie była zbyt upalna, jednak nie przeszkodziło nam to w przygotowywaniu się na nadchodzące upały. Spotkaliśmy się w SOHO w bardzo licznym gronie, aby popracować z naszymi kawami w wersji na zimno. Do tego posłużyły nam dwie kawy Brazylia Minas Gerais oraz Kenia Kiamugumo. Kenia od razu zyskała swoich zwolenników, dzięki porzeczkowemu charakterowi, który bardziej przypomina sok, aniżeli kawę w wersji na zimno. Parametry początkowe, jakich się trzymaliśmy to:
200ml wody o temperaturze 93 stopni
24g kawy zmielonej jak na małego dripa
200g lodu.
Pierwsze zalanie (preinfuzja): 50ml wody do 30 sekundy,
Drugie zalanie: do 120ml w 1:00
Trzecie zalanie do 200ml w 1:30
Kończyliśmy parzenie przy 2:50